Wycieczka do Bardejowa

Zarząd SEiRP w Nowym Sączu zorganizował wycieczkę do Bardejowa w dniu 12.06.2019.

Wycieczka 34 członków SEiRP Koła w Nowym Sączu do BARDEJOVA na SŁOWACJI. Wyjazd z Nowego Sącza-9.00.
Temperatura (w apogeum) 35 C. Zobaczyliśmy (z jadącego wolno autokaru) całośc murów i fortyfikacji obronnych (zachowanych od średniowiecza) w tym 8 baszt obronnych, (oglądanie ich na pieszo przy tym upale byłoby ryzykowne). Potem spacerkiem weszliśmy do Rynku, średniowiecznego miasteczka o którym pierwsze wzmianki są już w 1241 r. Miasteczko zachowane w doskonałym stanie. Kolejnym przystankiem była Bazylika pw. św. Egida (Idziego) z 11 ołtarzami skrzydłowymi z XIV w. które od 500 lat stoją "nie ruszone" w tych samych miejscach. Twórcą jest ponoć Paweł z Lewoczy i jego uczniowie.
Kolejnym zabytkiem który obejrzeliśmy, to doskonale zachowany Ratusz z XV w., następnie uraczyliśmy się piwem Saris i kawką w podziemnej restauracji "U Rolanda". 
Po lekkim orzeźwieniu, spacer po Rynku, zdjęcia grupowe i indywidualne pod pomnikiem kata bardejovskiego, dalej spacer pod bramę południową i amfiteatr wśród murów obronnych. Oglądanie pięknych fresków na kamieniczkach oraz tablic upamiętniających wyzwolenie Czechosłowacji przez Armię Czerwoną (na Słowacji szanuje się prawdę historyczną !).
Niewypałem okazało się zwiedzenie unikalnego w skali europejskiej Subirbium (małej-samowystarczalnej enklawy żydowskiej w samym centrum Bardejova) - nie odpowiadały tel. osoby odp. za możliwośc zwiedzenia.
Kilka osób udało się na pamiątkowe zakupy, a reszta na kawę mrożoną i piwko do kawiarenki umiejscowionej w Baszcie Archiwalnej, obok pięknej-grającej fontanny.
Potem wyjazd do Bardejovskich Kupeli i godzinny spacer po uzdrowiskowej promenadzie.
O godz. 16.50 stawiliśmy się w pięknej rezydencji rekreacyjno-hotelowej "Las Vegas" w Barcicach k. Starego Sącza. A tam czekał już właściciel p. Wiesław Rutkowski z załogą - a nad ogniem smażyły się - kiełbaski, kaszanki, karczek, a z podgrzewaczy dochodziły zapachy : bigosu i baraniny, do dobrego trawienia przygotowano również wspaniałe sałatki i inne dodatki. 
Najlepiej jednak schodziła - woda z cytryną, soki i lód, a także gorąca kawka i herbatki. Były też napoje mocniejsze - ale dobre i z umiarem.
O godz. 20.00 - powrót w domowe pielesze !

Dopisywały humory, nawet śpiewająco, wykonano mnóstwo pamiątkowych fotek.
Czekamy na kolejny wyjazd.

Prezes wraz z Zarządem i wszyscy uczestnicy wycieczki dziękują p. W.Rutkowskiemu i Obsłudze za przygotowanie wspaniałej i smacznej biesiady, również podziękowania należą się p. Gerardowi Drąg - świadczącemu usługę transportową - za spokojną i bezpieczną jazdę.

                                                                                                     Marek Hebda

                                                                                             zdjęcia w naszej galerii